2 lutego 2009

Sylwester

Po pierwsze, ostatnio nie chce mi się pisać. Więc nie będę pisał. Po drugie, sylwester jak sylwester. Nie wiem o co chodzi z tymi hukami etc. I wiem że miesiąc po fakcie, ale co tam. Cieszcie się :)

Wstawiam poniżej filmiki z sylwka - ponoc warte są po tysiąc słów. Więc liczcie.