25 października 2011

Zwykły bohater

Zostałem zgłoszony do programu Zwykły Bohater (bez mojej zgody!), generalnie po wydarzeniach które już opisywałem (Jak nie uratowałem człowieka i Uwaga motocyklista). Generalnie miło mi jest, że ktoś docenił to, co zrobiłem, chociaż w mojej ocenie - zrobiłem niewiele. Jedynie zareagowałem. Jako że zawsze wolałem być w drugiej linii, nigdy się nie wychylać, tak i teraz zastanawiam się jak to wszystko będzie wyglądać. Pożyjemy - zobaczymy.



Tymczasem, mam do Was mały apel. Po pierwsze - mam tu po kilkaset odwiedzin dziennie i nikt z Was, dosłownie nikt, nie klika w te posrane reklamy po bokach. Zacznijcie klikać, bo w innym przypadku zacznę zarażać Wam kompy wirusami żeby jakoś ten blog mi się zwrócił ;-)



Kolejna sprawa - strona tego Zwykłego bohatera. Znajduje się pod adresem http://www.zwyklybohater.pl/bohater-drogowy. Wleźcie tam. Nawet nie chodzi o moją historię, ale podoba mi się forma takiego programu. Może wreszcie ludzie zaczną reagować? Kiedyś był taki program ‚Zwyczajny - niezwyczajny’, ale zniknął z anteny. Tutaj widzę że bank BPH za nimi mocno stoi i nagrody dość konkretne.



Co sądzicie o takich inicjatywach? Jakie osoby powinny wygrać?

10 października 2011

I znowu PO wyborach

Kto by się spodziewał? Kto by się spodziewał że po czterech latach obietnic, znowu ta sama partia przy władzy? Ale POwiem Wam jedno - pomimo iż moja partia znowu nie wygrała (jeszcze wróci!), to bardzo się cieszę z wyniku wyborów. Czemu? Bo chyba wreszcie moi rodacy nauczyli się, żeby głosować konsekwentnie. Rozkład głosów jest zbliżony do tego, sprzed 4 lat. I dobrze. Wreszcie będzie można uczciwie ocenić partię, na podstawie ich działań. Nie będzie tłumaczenia - ‚to nie my, to oni - my musimy po nich sprzątać’.

Jedne co mnie martwi, to niska frekwencja. Znowu poniżej 50%. 90% ludzi narzeka na władzę, z czego zaledwie połowa robi cokolwiek by mieć wpływ na tą władzę. Więc teraz prośba - jeżeli nie głosowałeś wczoraj, nie zabieraj głosu przez najbliższe 4 lata. Zakazuję Ci narzekać na to co się dzieje. Nic nie zrobiłeś w tej sprawie.

Kolejna sprawa, to głosy z zagranicy. Nadal nie potrafię pojąć, czemu osoby, które nie płacą w Polsce podatków i nie zamierzają płacić kiedykolwiek (patrz: polska Polonia) mają mieć prawo do tego, jak będzie rozwijała się polityka w Polsce. Skoro wyjechali za granicę, tam się osiedlili - na stałe, to jakim prawem w ogóle mogą podejmować decyzje nt. spraw w Polsce? To tak, jakby były właściciel samochodu, mówił gdzie mamy tankować samochód. Wyjechali - niech nie mają prawa głosu. Basta.

6 października 2011

Uwaga motocyklista


Jak to ja, znowu udało mi się natrafić na wypadek na drodze. Kilka miesięcy temu w notce Jak nie uratowałem człowieka opisywałem jak mi typ umarł w rękach, a dzisiaj z kolei na moich oczach motocyklista wjechał rozpędzony w tył samochodu. No i znowu musiałem wybiec, pomagać, wzywać pogotowie, policję... Generalnie chyba nic się nikomu nie stało - motocyklista moim zdaniem miał wstrząs mózgu (jeżeli ma ten mózg) bo stracił przytomność na kilka minut. Oprócz tego chyba coś z żebrami. Karetka go zabrała generalnie.

Do mnie przyjebała się policja że mam za mało powietrza w kole, ale to tak przy okazji.

A całość wyglądała mniej więcej tak:

Samsung 8530 Wave II - błąd error dbl erase

Krótka notka. Jeżeli bawicie się we flashowanie pamięci telefonu Samsung Wave II aka S8530 i natraficie na błąd „error dbl erase” w MultiDownloaderze to:

1) sprawdźcie czy używacie multiuploadera z archiwum obrazu oprogramowania
2) sprawdźcie czy multiuploader jest uruchamiany z tego samego katalogu w którym znajduje się rom
3) sprawdźcie czy na pewno wyłączone macie wszystko z Kies w nazwie procesu (sprawdźcie w menedżerze zadań)
Ja straciłem przez to jakieś 4 godziny. Ale dałem radę!

Jeżeli pomógł Ci ten opis






 Zmotywujesz mnie do dalszego działania.