8 grudnia 2011

Hitler dopiął swego. Europa podbita.

Dzisiaj przeglądałem sobie artykuły na Gazecie Wyborczej i trafiłem na takie cudo: http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,10783728,Walka_o_rewizje_traktatow__O_co_chodzi_w_szczycie.html. O ile sam artykuł mnie gówno obchodził, o tyle zwróciłem uwagę na grafiki do niego dołączone, a w szczególności ta: http://wyborcza.biz/biznes/51,100896,10783728.html?i=0.



Przyjrzyjcie się jej uważnie. W latach 30-tych i 40-tych Niemcy chciały zawładnąć najpierw Europą, a potem światem. Użyli do tego siły. I gdyby nie kilka złych decyzji Hitlera, mogli dopiąć swego. Na szczęście tak się nie stało i mogę pisać do Was w języku polskim, a nie w niemieckim. W sensie - w ogóle mogę pisać, bo pewnie siedziałbym w obozie teraz. Gdybym w ogóle był. Nieistotne.



Jest takie powiedzenie, które usłyszałem jakiś czas temu - „nie dały Wam radę nasze tanki, dadzą radę nasze banki”. Dotyczyło to Niemiec. Przyjrzyjcie się tej grafice jeszcze raz. Szczególnie w polu ‚Niemcy’. Kurs Euro względem niemieckiej Marki - 1:1. Jeden do jednego. Jedna Marka niemiecka jest równa jednemu Euro. Jedyne państwo w Unii, z takim przelicznikiem. Czy to nie jest dziwne?



Głupio by było, zobowiązać szereg państw do płacenia Marką niemiecką. Np. w takich Włoszech - Marka. Francja - Marka. Etc. Ale jeżeli zmieni się nazwę na Euro... przyjmie się to znacznie łatwiej. Nieprawdaż?



I w sumie jak się tak patrzy, wszyscy się liczą w UE głównie z głosem Niemiec i Francji. Ale głównie Niemiec. To oni rozdają karty.



Przyjrzyjcie się na tą mapkę. Macie mapkę ponad 20 państw w sumie podbitych bez ani jednego wystrzału. Wspólna waluta Unii, wspólna polityka Unii, wspólne cele Unii... Może niedługo wspólny język Unii? Proponuję niemiecki...



Nie to żebym był euro-sceptykiem, bo nie jestem. Jestem za Unią, ale chciałbym jednak, abyśmy nie wpadli w te sidła - zastawione specjalnie, czy niechcący. Szkoda byłoby stracić samych siebie na własne życzenie.



Jedyne co mnie cieszy, to to, że Turkom z kolei udało się podbić Niemców - więc przynajmniej tyle.

3 komentarze:

  1. Generalnie nie przepadam za "ultrasami", ale sporo racji ma gość IMHO... Choć to takie... "że dalej już tylko ściana" ;)

    Patrz tu:
    http://www.youtube.com/watch?v=_4eCf6UclR4

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja dodam jeszcze:
    http://www.sadistic.pl/ue-zsrr-vt95474.htm

    OdpowiedzUsuń
  3. No właśnie chciałem wcześniej napisać, że strukturalnie UE bliżej do ZSRR aniżeli totalitarnej Rzeszy Hitlera :).

    OdpowiedzUsuń